Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domi_93
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bieruń
|
Wysłany: Pią 9:55, 14 Lip 2006 Temat postu: Chłopacy... |
|
|
Masz jakiś problem z chłopakiem, przyjacielem płci męskiej, kolegą?
Jeśli tak to napisz! Mnie udało sie znaleźć ich tok myslenia...
Napewno postaram sie Wam pomóc!
BO PRZECIEŻ- DZIEWCZYNY MUSZĄ SIĘ TRZYMAĆ RAZEM!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magda
Gość
|
Wysłany: Pią 13:10, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ta..... wg mnie, chlopcy to jedna wilka niewiadoma..i kto to powiedzil że to dziewczyny są skomplikowane?!?!?
|
|
Powrót do góry |
|
|
domi_93
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bieruń
|
Wysłany: Pią 22:00, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
no wlasnie... a ja juz co nieco wiem o nich bo sie zaczelam interesowac tym o czum mysla i pomogl mi w tym przyjaciel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iga
Gość
|
Wysłany: Pią 22:31, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
jedno wam powiem....facet nigdy dokońca nie mówi co mysli i czuje...naprawde..chyba ze jest pijany.. szczeze to w moim toważystwie problemy rozwiązują sie same bo nikt sie nimi nie przejmuje:D:Djestem w liceum i to co sie tu dzieje jest wystarczającym problemem poco sobie zycie utrudniać zastanawianiem ise nad jego/ jej myslami ...jeśli naprawde potrzebuje pomocy to wie ze zawsze moze na nas liczyc i zawsze pytamy czy pomocy nie potrzebuje: to sie nazywa PRZYJAżń drodzie koleżanki:*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziunia
Gość
|
Wysłany: Czw 16:53, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Cześć mam bardzo poważny problem ale chyba nie z chłopakiem tylko z przyjaciółką. Mam 14 latek i mam na imie Magdalena
Od kilku miesięcy podoba mi się Karol ma 13 latek i chodzi do mojego gimnazjum powiedziałam o wszystkim mojej przyjaciółce ona mnie wyśmiałą i powiedziała że jestem daremna gdy Karol zaczoł do nas chodzić powiedziała "JAKI ON JEST PIĘKNY" no i sie jej spodobał. Od tamtej pory prubuje mi go odebrać. Niewiem co mam zrobić odpuścić jej czy nie, powiedziec o wszystkim Karolowi czy nie? pomużcie mi prosze
|
|
Powrót do góry |
|
|
ninko
Gość
|
Wysłany: Sob 17:10, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ja bym nie odposcila. to nie przyjaciolka skoro tak sie zachowuje?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
GoSiA
Gość
|
Wysłany: Śro 16:23, 31 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
mam 14 lat ... podoba mi sie moj tak jakby "przyjaciel". kilka razy pytal mnie o chodzenie ale ja odmowilam. Myslalam ze to takie zarty bo chlopacy z naszej szkoly robili se zaklady;/ On zaczal sie kolegowac z moja siostra w prawdzie to powiedzial jej wszystko o czym ja nawet do konca nie wiedzialam;/;( co zrobic On teraz prawie caly czsa wyjezdrza i na dodatek ma dziewczyne ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 17:35, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
no to chyba juz nic nie da sie zrobic... moze porozmawiaj z nim szczerze o tym co czujesz? zanilas go.. niechcacy ale tak.. nie mozesz z nim pogadac?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|